Jak mistrz czekolady z Miami tworzy idealną tabliczkę czekolady

Mistrzyni czekolady Carolina Quijano przeprowadza nas przez proces ręcznego wytwarzania złożonych, czystych i słodkich smakołyków w swoim sklepie Exquisito Chocolates w Miami

Carolina Quijano, która wówczas pracowała jako konsultantka na Wall Street, podczas wizyty w Mieście Świateł zatrzymała się na słodki napój.„Nie mogłem przestać myśleć o tym, jakie to proste, i chciałem po prostu przywieźć do Stanów Zjednoczonych coś podobnego do tego, co próbowałem za granicą”.Po spędzeniu dwóch lat na próbach odtworzenia tego czekoladowego, magicznego momentu w swoim mieszkaniu typu studio, kontynuując jednocześnie pracę na pełny etat, wyjechała, aby otworzyć własną fabrykę czekolady w Miami: Exquisito Chocolates.

Teraz Quijano uczestniczy w trwającym kilka tygodni procesie produkcji czekolady, który ona i jej pracownicy rozpoczynają.Wyjaśnia, w jaki sposób każde gospodarstwo, region i kraj produkuje różne odmiany ziaren kakaowych o różnych smakach – od owocowego, przez orzechowy, po ziemisty i nie tylko.Po otrzymaniu worków ziaren kakaowych bezpośrednio z Peru, Ekwadoru i Gwatemali Quijano pokazuje nam, jak wykorzystuje swoją wiedzę, aby sortować i ręcznie wybierać najlepsze ziarna, które następnie są prażone.Następnie maszyna oddziela łuskę od stalówki, z której pochodzi prawdziwa czekolada.Podczas gdy niektóre sklepy odrzucają łuski, Exquisito Chocolates oddaje je piwowarom i plantatorom herbaty, którzy wykorzystują je do dodawania złożonych smaków swoim produktom.Następnie Quijano ręcznie miele stalówki, aby zamienić je w grudkowatą pastę.Pasta trafia do rafinera – maszyny przypominającej misę, która wygładza i napowietrza czekoladę – aby przekształcić ją w płyn.Na tym etapie dodaje się cukier i czasem mleko w proszku (w zależności od tego, czy jest to czekolada mleczna, czy gorzka), po czym całość twardnieje.Aby uzyskać prawidłową krystalizację, stałą czekoladę ponownie topi się, temperuje, schładza i wygładza, aby uzyskać odpowiednią konsystencję.„To niezwykle ważne” – zauważa Quijano.„Możesz zrobić najsmaczniejszą czekoladę na świecie, ale biorąc pod uwagę jej konsystencję, nie będzie ona tak dobra, jak wtedy, gdy masz dobry humor”.Stąd z czekolady można przygotować batony, ganache, bon bony i nie tylko.

Quijano podkreśla, że ​​robi wszystko, co w jej mocy, aby zachować integralność ziaren i naturalnych aromatów czekolady.„Ręczne wytwarzanie takiego produktu, tak pracochłonnego, pomaga nam lepiej kontrolować proces od początku do końca” – mówi.„Kiedy pieczemy i analizujemy, bardziej dbamy o to, co robimy, zamiast po prostu wszystko przepuszczać przez maszynę.To bardzo długi proces, a za każdym barem stoi rolnik i jego historia… i naprawdę chcemy mieć pewność, że to uhonorujemy”.

Wspomniani przez nią rolnicy oraz sposób pozyskiwania ziaren stanowią integralną część tego, co sprawia, że ​​Exquisito Chocolates są wyjątkowe.Quijano zawsze bezpośrednio wspiera producentów i rolników fasoli, ponieważ wielu rolników żyje za mniej niż jednego dolara dziennie.„Dla nas bardzo ważne jest wspieranie producentów, którzy inwestują czas i pieniądze, aby zrobić coś lepszego.Należy im się wynagrodzenie za to co robią.Nie mówimy o „sprawiedliwym handlu”, wykraczamy poza handel bezpośredni i możliwość płacenia im więcej niż podstawowa cena towaru”.

„Czekolada to szczęście” – Quijano mówi o swoim ręcznie wykonanym produkcie.„To coś, co naprawdę może ukoić umysł i duszę”.
suzy@lstchocolatemachine.com
www.lstchocolamatemachine.com
WhatsApp/Whatsapp: +86 15528001618(Suzy)


Czas publikacji: 11 lipca 2020 r